03-15-2020, 14:34
KWIECIEŃ 1980
05/04 | Bar pod Chichoczącym Gryfem | Elisa Monte | zakończone
Niezaplanowane spotkanie w barze znajdującym się w Dolinie Godryka. Louis - całkowicie spontanicznie - zatrzymał się na drinka i natknąwszy się na pannę Monte, wymienił z nią kilka uprzejmości. Intrygująca kobieta dosiadła się do niego i zaproponowała przeniesienie rozmowy w inne miejsce, ale Poole odmówił ze względu na okoliczności. Gdyby w tym momencie nie był zajętym mężczyzną, zapewne przystałby na propozycję, jednak wydarzenie miało miejsce jeszcze przed tym, jak Louis został singlem.
22/04 | Mieszkanie 2R | Nathan McLean | zakończone
W okolicach czwartej nad ranem Poole pojawił się pod drzwiami mieszkania wynajmowanego przez kumpla ze szkolnej ławki. Spotkanie-niespodzianka spowodowane było zdarzeniem sprzed kilku godzin - wieloletnia partnerka Louisa zerwała z nim i wystawiła walizkę na wycieraczkę. Szukający wsparcia, zdecydował się skierować właśnie do Glasgow, by tam zapić smutki i przy okazji nadrobić zaległości w ich relacji, ponieważ wcześniej w przypadku obu panów natłok pracy uniemożliwiał spotkania, a ich kontakt ograniczał się raczej do wymiany listów. Podczas posiedzenia przy butelce whisky, Nate dowiedział się o istnieniu tatuażu z imieniem byłej na przedramieniu przyjaciela, oraz założyli się o 20 galeonów - Poole twierdził, że już nigdy nikomu nie zaufa, a Nathan niespecjalnie w to uwierzył.
25-26/04 | Bar u Bandyty Keitha -> Kuchnia | Frances A. Murphy | zakończone
Kolejne spontaniczne spotkanie z dawną koleżanką, które tym razem miało inny finał. Frances, którą Louis spotkał w barze (jak oryginalnie) w którym świętował zwycięstwo, znał z czasów szkolnych, gdy dziewczyna pełniła rolę Prefekta Ravenclawu. Miała pozytywne relacje z najlepszym kumplem Poole'a - Nathanem, aczkolwiek ich dwójka nie była nigdy jakoś specjalnie blisko. Młoda kobieta okazała się być fanką Quidditcha, a także jakże intrygującą i magnetyczną osobowością poświęcającą swój czas i chęci, by działać społecznie i ocieplać wizerunek Mugoli w czarodziejskim świecie. Alkohol, albo dobre wibracje spowodowały, że ich dwuosobowa impreza przeniosła się do mieszkania panny Murphy, w którym Louis został nakarmiony, napojony Irlandzkim winem, a także spędził noc obok blondynki (albo na niej, jak kto woli). Chociaż świeżo po zerwaniu, Poole nie traktował tego zajścia jako one night standu, nawet pomimo wcześniej zawiązanego zakładu między nim, a jego kumplem.
30/04 | Salon | Frances A. Murphy, Nathan McLean | zakończone
Louis, wraz ze swoim najlepszym kumplem, wybrał się na trzyosobową imprezę, która miała odbyć się w mieszkaniu Frances. Z myślą o zakładzie o dwadzieścia galeonów, Poole postanowił na bezpieczny dystans w stosunku do blondynki, choć okazało się to cholernie trudne. Gdy dwójka Krukonów nadrabiała stracony czas, racząc się przy tym alkoholem, ich spokój przerwało włamanie i to o dziwo - bez rabunku.
Cytat:"Był wieczór, piliśmy whisky, nic specjalnego. NAGLE JEB, drzwi wyjebało Bombardą, wchodzi trzech typków i się zaczęło. Spuściliśmy im niezły wpierdol, ale dalej - nie mam pojęcia co to było i o co im chodziło. Kto włamuje się z hukiem o dwudziestej pierwszej do mieszkania, w którym są zapalone światła i w dodatku rzuca na prawo i lewo zaklęciami Niewybaczalnymi?" - Louis.Na ten moment Poole nie miał pojęcia kto mógł być odpowiedzialny za atak i jaki był jego cel. Miał jednak świadomość, że tego wieczora mogli zginąć. Cała potyczka skończyła się przybyciem przedstawicieli Ministerstwa, którzy wezwali pomoc medyczną. Trójka poszkodowanych trafiła do szpitala św. Munga.
![[Obrazek: jJfMk0E.gif]](https://i.imgur.com/jJfMk0E.gif)
But I would walk five hundred miles
And I would walk five hundred more
Just to be the man who walked a thousand miles
To fall down at your door