Sowa MG - Mistrz Joker

Miejsce, w którym można wysyłać listy do prowadzonych przeze mnie postaci istotnych fabularne lub do postaci, których nie ma na forum, a które są potrzebne (wcześniej należy napisać PW, by się w tej kwestii dogadać).

Chętnie:
- poprowadzę Ci Cienia
- będę nadzorować rzeczy oparte o forumową mechanikę, np. pojedynki
- podejmę się interwencji

---

NPCe

• Adolf Schovajsa - główny techniczny w Ministerstwie Magii, bardzo charakterystyczna persona o zacięciu technicznym. Czasem można go spotkać na różnych wydarzeniach bezpośrednio związanych z Ministerstwem Magii. Wyskakuje znienacka. Jest charakterystycznym mężczyzną.
  
• Mannix Hardmeat - człowiek od Azkabanu, jeden z paru ludzkich strażników, odpowiedzialnych za funkcjonowanie tego miejsca. Można go spotkać albo na wyspie na której pracuje, albo w miejscach, gdzie da się poćwiczyć. Czasem wpada na piwo do Dziurawego Kotła. Wygląda tak.
  
• Kayden Yaxley - zwolennik Czarnego Pana, o jego działalności wiedzą głównie inni śmierciożercy, stroni od swojego rodu, nie ma z nikim kontaktu. Jest związany także z szmalcownikami. Wygląda tak.
  
• Angus Salmond - trener jednej z drużyn (jeszcze niedoprecyzowane) i pracownik Departamentu Magicznych Gier i Sportów. Entuzjasta sportów i dawania wycisku. Wygląda tak.
  
• Chen Li Qiang - niespełniony artysta chińskiego pochodzenia, który wysyła zdjęcia do Czarownicy na których robi magiczne, nietypowe sztuczki. Mieszka w Chinatown. Wygląda tak.
  

Data: 02.08.1980r.
Adresat: Thelma Travers
Nadawca: Rhys Travers
Treść: Droga babuniu,

Jestem niezmiernie wdzięczny za ostatnią paczkę, zawierającą ten cudowny podarunek. Z pewnością stworzenie takiego… dzieła kosztowało cię wiele godzin mozolnej pracy. Cieszę się więc, że postanowiłaś poświęcić ten czas właśnie mnie. Chociaż następnym razem może pomyślimy wspólnie także o Ablu? Słyszałem, jak ostatnio narzekał, że marznie po nocach i brak mu porządnego sweterka w szafie. Nigdy nie spodziewałem się też, że pomarańczowy może być moim kolorem, dziękuję za tę próbę zrewolucjonizowania mojego poglądu na tę kwestię. Z pewnością od dziś ten sweter stanie się hitem naszych rodzinnych spotkań. Swoją drogą, nie miałem pojęcia, że babcia odkurzyła swoje druty w tym wypadku pewnie wrzuciłbym je do kominka.

Dziękuję raz jeszcze,
Rhys