Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
Spróbujesz otworzyć to ugryzie.
Pamiętnik zabezpieczony niewielkimi urokami, głównie jednym, gryzącym, jeśli sięgnie po niego ktoś inny niż właściciel.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
It's just a cigarette and it harms your pretty lungs
Well it's only twice a week so there's not much of a chance
It's just a cigarette it'll soon be only ten
Honey can't you trust me when I want to stop I can
Uważaj. Strzelam. Dymem. Palcami. Strzelam. Uważaj. Zapaliła się jedna kartka, patrzę jak płonie, potem gaszę zaklęciem. To zmienia się w pewien rytuał. Potem liczę ilość kroków i zastanawiam się czy to skrzat czy jednak o n a.
To przecież tylko papieros.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
I’ll keep on searching for my own story
Even if I’m blindfolded by fate
I’ll pierce through these clouds and fly to the distant tomorrow
Naiwność ludzkich słabych istot nie zna granic. Ich ograniczenia nie mają siły, plączą się przecież we własnych słowach, ukryci za maskami. Dlaczego mam grać tak jak oni tego chcą? Nie. Nie będę. Nie chcę żyć w niczyich schematach.
Największym oszustem jest i tak druga j a, ta z lustra, którą sama gardzę.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
Znów przyszedł marzec, a z marcem ty
I czekać mam na lepsze dni
Znów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny
Noc długa, świt w szronach i wiosna spóźniona
I twoje słowa zimne, że nie ma drogi innej
Znów przyszedłeś. Kolejny rok minął. Dobrze ci tam? Oby. Nawet mi trochę przeszło, nawet sobie nie wyobrażasz, jak ciężko bywa udawać że nic się nie stało. Iść, robić to, co przez większość czasu, byleby nie myśleć.
Szaleństwo dusz, których nigdy nie mieliśmy.
Dzień się skończy, zamknę oczy i znów cię nie będzie.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
Zaśnij. Zaśnij natychmiast. Nie zapominaj, pamiętaj każdą rzecz, nawet najmniejszą, nie pozwól by ktoś zamknął cię w swojej klatce. Cierp, cierp, cierp, potem spraw by cierpieli inni. Czymś trzeba załagodzić ból, który urósł w twej piersi.
Głosy nadal szepczą w mojej głowie, ale nie oddam im się.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
We hit a wall when we were alone
We didn't know how to control
No one ever told
Odbijam się od muru, którego nie potrafię kontrolować. Za mało wciąż za mało. Jak można władać czymkolwiek, gdy ma się tak mało mocy? To wciąż niewystarczające, niesatysfakcjonujące. Potrzebuję więcej i więcej. I choć świat je mi obcy, choć twarze, które mijam nic nie znaczą, muszę wiedzieć by móc nad tym zapanować.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
Eyes, boring a way through me
Paralyse, controlling completely
Now there is a fire in me
A fire that burns
Wspominam twoją obojętną twarz. Kilka razy widziałam ją w gasnącym ogniu. Zastanawiam się, czy da się z niej coś więcej wykrzesać czy pozostanie jedynie popiół. Wydaje się, że tylko to potrafisz po sobie pozostawić. Zgliszcza.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
All the other others they'll just fade to black
When you think you have me's when I don't look back
Keep on laughing, callin after me
Keep on laughing, I'm just free
Brzydka z ciebie kreatura, więc czemu tak na mnie patrzysz? Czemu się tak uśmiechasz? W oczach czai się tylko śmierć. Ona nie jest niczym złym, lecz co zostanie tobie, kiedy będziesz nadal podejmował tak lekkomyślne decyzje? Nie wierzę w dobre intencje, więc tym bardziej sądzę, że musiałeś mieć w tym jakiś cel. Wiesz, że mówię o tobie. Twoje ruchy są nieprzewidywalne, zęby zdają się nie być tak ostre jak myślisz.
Co zrobisz następnym razem, jeśli ten nastąpi?
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
Tick, tick, tick, tick on the watch
And life's too short for me to stop
Oh baby, your time is running out
Zbliża się czas twojego unicestwienia, Rockers. Na własnej skórze odczujesz skutki swojej upartości. Przecież wiesz, jak to działa. Ten mechanizm nigdy nie był ci obcy. Od jednej tragedii do drugiej, od jednego wybuchu szaleńczego śmiechu do drugiego. A potem ponownie palce wcisną się w mózgowe płaty i magicznie uruchomi się program zakodowany ci od dziecka. Mięśnie zesztywnieją. Poddasz się czyjeś woli. Zamilkniesz na następne miesiące.
Chociaż kurwa nie taka miałam być.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
Would you get down on your knees for me?
Pop that pretty question, right now baby
Beauty queen on a silver screen
Living life like I'm in a dream
I know I've got a big ego
I really don't know why it's such a big deal, though
Nie pamiętasz, bo nie chcesz pamiętać. Nie widzisz już różnicy między tym, kim miałaś byś, kim jesteś a kim udawałaś, że byłaś. Granice się przecierają. Rozmawiasz sama ze sobą, żeby kompletnie nie oszaleć, bo nikomu nie masz prawa ufać.
Nie ma potrzeby wprowadzania zmian. Świat pędzi do przodu, coraz bardziej ulegając zepsuciu. Brane jest tylko to, co się sprzedaje. Tak jak krew i ciało, i władza, i galeony. Coraz więcej galeonów.
Nie umiem brać niczego teraz na serio.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠
I'm fuckin Rockers
Twardziel
czarodziej
Fasolki: 44
Wiek: 20
Reputacja: 0
Krew: czysta
Spaczenie: III
Zawód: Stażystka Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Różdżka: 12 cali, cis, szpon hipogryfa, giętka. Posiada delikatną rysę, którą łatwiej wyczuć niż zobaczyć.
Ekwipunek: Różdżka, trochę złota w sakiewce, paczka Smoczych Języków.
Stan zdrowia: Objawy choroby rodowej, które na jesień robią się bardziej uciążliwe. Nowe zmiany na plecach, które dokuczają. Siniaki na rękach. Psychicznie przeciążona.
Kolor oczu: niebieskie
Kolor włosów: brązowe
Wzrost: 177 cm
Waga: 51 kg
Postura i budowa: Ektomoficzka. Szczupła twarz, smukła, długa szyja, wąskie ramiona, mały biust, mnóstwo pieprzyków w różnych, zupełnie przypadkowych miejscach jej ciała. Choć tego nie widać, jest wyćwiczona przez grę w quidditcha. Stara się prostować, zwłaszcza jak jest obserwowana, jednak gdy zostaje sama i wie, że może czuć się swobodnie, zaczyna się garbić. Pewnie jakaś krzywizna kręgosłupa już się u niej pojawiła.
Znaki szczególne: Posiada blizny głównie na plecach; całe mnóstwo mniejszych i kilka większych, nadal nie do końca zagojonych. Ma też tam kilka świeżych nacięć. W kąciku ust znajduje się blizna, która staje się lepiej widoczna w świetle słońca. Jest właścicielką charakterystycznych oczu, które dopasowują się do jej nastroju, zdają się wręcz zmieniać kolor, gdy staje się wściekła lub przygnębiona. Ułożenie pieprzyków w okolicy jej obojczyka przypomina gwiazdozbiór, nadal nie jest pewna czy wygląda bardziej na gwiazdozbiór wilka czy łabędzia.
What makes this fragile world go 'round?
Were you ever lost?
Was she ever found?
Somewhere in these eyes
Jestem w tym samym miejscu, choć mogło wydawać się, że będzie inaczej.
Taka ciekawostka. Otóż nie będzie.
Świat sobie drwi z wyprodukowanego gówna, które mówi i się rusza. I ja też się w to wliczam. Chodzę, wracam, chodzę, wracam. Chodzę...
Przestaję myśleć, żeby nie zwariować od tej goryczy. Już nie jest tak zabawnie.
Gdybym mogła, byłabym jedną z gwiazd.
Błyszczała.
Spadła.
Wybuchła.
♠ Everywhere I go, you go along with me
Anything you get, is all because of me
Everything I do, you do along with me
No matter where you run,
you cannot hide from me ♠